W pobliżu gospodarki
W ciąguostatnich 7 lat cudzoziemcy kupili w Polsce nieco ponad16 tysięcyhektarów ziemi. Z porównaniaz liczbą wydanychw tym czasie zezwoleńna jej zakup wynika, żeśrednia wielkość jednej działki wynosiła nieco poniżej dwóchhektarów.
Ani liczba nabywców, ani areał kupionej przez nich ziemi nie poraża. Jeśli się te dane zestawi z wykazem inwestycji zagranicznych w ciągu tych siedmiu lat, musi się dojść do wniosku, że gadanie o masowym wykupie polskiej ziemi, zwłaszcza w celach nie związanych bezpośrednio z lokowaniem tu produkcji lub usług, to brednia. A właściwie jeszcze gorzej, bo szkodnictwo.Polska chce się domagać w Brukseli, aby obywatele Unii mogli kupować ziemię bez ograniczeń na cele inwestycyjne dopiero po pięciu latach od naszego przystąpienia do UE, a ziemię rolną, działki rekreacyjne i...