Niepowodzenie fuzji MAN-a i Scanii nie jest jeszcze przesądzone. Leif Oestling, prezes szwedzkiego producenta samochodów użytkowych, który do tej pory był przeciwnikiem połączenia z niemiecką spółką, powiedział, że fuzja wydaje się "logiczna".
Do zmiany zdania Oestlinga mogła skłonić krytyka jego dotychczasowego stanowiska ze strony inwestorów instytucjonalnych, którzy mają w Scanii 20 proc. głosów. Zdaniem analityków, korzyści, jakie może przynieść połączenie dwóch spółek, są bezsprzeczne.
Bernd Pischetsrieder, prezes Volkswagena, który jest najwiźkszym udziałowcem szwedzkiego koncernu, stwierdził, że do fuzji jest nastawiony "optymistycznie". Zaznaczył jednak, że chce, by MAN wycofał ofertę przejęcia Scanii za 9,6 mld euro, gdyż uważa, że najlepszym rozwiązaniem będzie połączenie tych dwóch spółek w jeden organizm, ale razem z brazylijskim wytwórcą ciężarówek Volkswagena.
handelsblatt. de