W czwartek pojawiły się dane o sprzedaży detalicznej w USA w sierpniu, a wraz z nimi trudności interpretacyjne. Sprzedaż uwzględniająca samochody zwiększyła się bardziej, niż oczekiwano, a bez czterech kółek rozczarowała. Spadek indeksów wyjaśniano więc zarówno obawami przed wzrostem inflacji, jak i perspektywą spadku popytu.
Nastroje graczom wrażliwym na złe wiadomości popsuł...