Specjalne strefy ekonomiczne
Po anulowaniu prośby Ministerstwa Gospodarki o wstrzymanie rejestracji nowych firm, w specjalnych strefach ekonomicznych rozdzwoniły się telefony. Inwestorzy chcą zdążyć przed końcem 2000 r.
- Okazuje się, że błędy ministerstwa można przekuć na sukces. W ciągu dnia dzwoni przeciętnie dwóch inwestorów, którzy chcą umawiać się na poważne rozmowy. Prośba ministerstwa o niewydawanie zezwoleń była doskonałym chwytem public relations - śmieje się Krzysztof Krzysztofiak, prezes krakowskiego Technoparku. Ujawnił on PARKIETOWI, że prawdopodobnie za kilka dni wyda zezwolenie na inwestycje amerykańskiej firmie Donnelly, która chce wybudować w Krakowie drukarnię za 60 mln USD, natomiast po wakacjach będzie...