Dopóki piłka w grze wszystko może się zdarzyć - przekonały nas ostatnie mecze. Można nawet mówić o syndromie 93. minuty. Wtedy bowiem Tunezja zremisowała z Arabią Saudyjską, a Neuville wepchnął wślizgiem piłkę do bramki Boruca. Brak rozstrzygnięcia meczu arabskich drużyn przewidział tylko jeden "typer", ale porażkę polskiej kadry obstawiła już większość "Jedenastki Parkietu". Do ostatnich minut sprawdzały się jednak bardziej optymistyczne prognozy (remis) Bogdana Foty, Jana Kuźmy i Jakuba Sierki. "Dobrego nosa" ma Piotr Wiśniewski, który od meczu Brazylii z Chorwacją typuje bezbłędnie.