Z pięciu Zakładów Napraw Taboru Kolejowego, jakie trafiły do narodowych funduszy inwestycyjnych, jedynie jeden - w Nowym Sączu - udało się "postawić na nogi" (w 2005 r. przejął je niemiecki Newag). Raport Najwyższej Izby Kontroli pokazuje, że zarządzający NFI doprowadzili - w latach 2000-
2004 do upadku ZNTK w Mińsku Mazowieckim, Gniewczynie, Poznaniu i Ostrowie Wielkopolskim (Fabryka "Wagon"), sprzedając je niewiarygodnym inwestorom. Nowi właściciele transferowali pieniądze do własnych spółek i nie pomagali w walce o kontrakty.