Za nami kolejna sesja z gatunku tych, które mogły być istotne, a w rezultacie nie przesądziły o niczym. Przyczyna od kilku dni jest ciągle ta sama - brak obrotów, które mogłyby uwiarygodnić ruch w którąkolwiek z stron choć wczoraj nie było już takiego dramatu, jak dwa dni wcześniej. Diagnoza tej sytuacji wydaje się oczywista - po prostu inwestorzy zagraniczni wstrzymują się do tej...