W odpowiedzi na pierwsze symptomy "tureckiej grypy", o której pisałem dwa tygodnie temu, indeksy polskiego rynku straciły już od swoich maksimów 15-20 proc., by przez ostatnie dni lekko korygować gwałtowne spadki. Spadki, które spowodowały gwałtowne przebicie ponadrocznego trendu wzrostowego i stanowią z punktu widzenia teorii Dowa pierwszy warunek jego zakończenia. Warto...