W poniedziałek drożały akcje firm hutniczych. Kupujących zmobilizowało porozumienie Arcelora, numer 2 na świecie, z głównym właścicielem rosyjskiego Siewierstalu, Aleksiejem Mordaszowem.
Wzrostom kursów sprzyjała także perspektywa zakupu 40 proc. akcji Eurazu, lidera na tamtym rynku, przez najbogatszego Rosjanina, Romana Abramowicza.
3 miliardy wątpliwości
Papiery Siewierstalu podrożały w ciągu dwóch sesji o ponad 10 proc., mimo sporu o rzeczywistą wartość transakcji. Mordaszow odda kontrolę nad swoją firmą i otrzyma akcje Arcelora zapewniające mu ponad 30 proc. głosów na jego walnym zgromadzeniu. Ma też zapłacić 1,25 mld euro...