Cena benzyny produkowanej przez Rafinerię Gdańsk SA wzrosła wczoraj o 45 zł za tonę, a oleju napędowego o 20 zł za tonę. Rafineria tłumaczy tę decyzję ostatnim wzrostem notowań paliw i ropy naftowej na giełdach światowych. Jest to druga podwyżka cen w tym miesiącu i dziesiąta w tym roku. Polski Koncern Naftowy SA (dawniej Petrochemia Płock) na razie wstrzymał się z podnoszeniem cen, czekając na rozwój sytuacji na rynkach zagranicznych.Po podwyżce z 1 czerwca, która była spowodowana podniesieniem stawek podatku akcyzowego, ceny paliw z Rafinerii Gdańsk były przeważnie nie tak wysokie jak w koncernie naftowym. Wczorajsza korekta ceny gdańskiego producenta tę różnicę skonsumowała z nawiązką. W tej chwili hurtowe ceny paliw pochodzących z Płocka są niższe od gdańskich. Największe różnice występują w oleju napędowym letnim (drożejo 40 zł za tonę) i w benzynie bezołowiowej Eu 95 (35 zł za tonę). W przeliczeniu na litr różnica wynosi około 4 groszy.
M.P.