Od pewnego czasu zastanawiałem się, na czym potknie się w końcu najpopularniejszy polityk w kraju - premier Kazimierz Marcinkiewicz. Bo przecież nie ulega wątpliwości, że na czymś potknąć się wreszcie musi. A tu nic i nic...
Słupki w sondażach uwielbienia przez społeczeństwo tylko rosną. Na niwie...