Felietony

Na razie nie odchodzę
15.05.2006, KK

Jak się Pani Premier wydaje: kto ma większy wpływ na życie przeciętnego Polaka: prezydent dużego miasta czy minister finansów? Pytam w związku ze spekulacjami na temat Pani dalszych losów.

To, co się wydaje, nie ma nic do rzeczy. Jestem wicepremierem ds. gospodarczych z teką ministra finansów. To odpowiedzialna funkcja. Słowo minister pochodzi z łaciny - oznacza sługę. Tak się więc zachowuję i tak się czuję. Na razie nie odchodzę.

Czyli dobrze Pani w rządzie z nowymi koalicjantami - Samoobroną i LPR?

Dobrze się czuję w moim kraju i chciałabym nadal dobrze się czuć.

Łatwiej Pani przychodzi uczyć studentów czy wicepremierów?

Nie ma różnicy.

Naprawdę nie ma?

Nie, nie ma. Nauczanie jest bardzo ciężką pracą, o czym wie każdy nauczyciel, zwłaszcza nauczyciel klas początkowych...

Pani dziedzina - ekonomia - to sztuka gospodarowania ograniczonymi zasobami. Mam wrażenie, że Samoobrona i LPR nie do końca rozumieją tę definicję.

Ekonomia jest nauką o takim wykorzystywaniu ograniczonych zasobów, aby w przyszłości były one coraz wyższe, a podmioty posługujące się tymi zasobami miały się dobrze. Mam nadzieję, że to wszyscy rozumieją.

Może Pani to zagwarantować?

Oczywiście, że nie. Pan mówi o wrażeniu, ja mówię o nadziei.

Co zatem musiałoby się zdarzyć przy pracach nad przyszłorocznym...


Aby odczytać ten artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Zamów pełen dostęp do Gazety Giełdy Parkiet
Abonament
1 miesiąc: 319,00 PLN
3 miesiące: 949,00 PLN
12 miesięcy: 3 198,00 PLN

podane ceny zawierają 8% VAT
zamów
«Maj 2006 »
PnWtŚrCzPtSbNd
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
293031    
TWOJE KONTO RP.PL