PiS oświadczył, że chce zachować 11 z 16 ministerstw w nowym
koalicyjnym rządzie.
Trzy kolejne (m.in. resort rolnictwa i pracy) mają trafić do Samoobrony. Partia Andrzeja Leppera chciałaby także kontrolować Ministerstwo Ochrony Środowiska. To jednak trafić ma do PSL. PiS szykuje też jeden resort dla LPR
(Liga chce, aby był to resort transportu
i budownictwa). Ani Rada Polityczna LPR, ani władze PSL nie podjęły jednak do wczorajszego wieczora decyzji o wejściu do koalicji z PiS. Rządząca partia chce, aby negocjacje zakończyły się przed rozpoczynającym się
w przyszły wtorek posiedzeniem Sejmu.
PAP