Pole do zmiany stóp procentowych jest teraz niewielkie, a przez co najmniej najbliższy rok powinny pozostać na stabilnym poziomie - uważa przedstawiciel Rady Polityki Pieniężnej Stanisław Owsiak. Jego zdaniem, powolny wzrost inflacji, która pod koniec roku zbliży się do 1,5 proc.,
a później stopniowo
będzie powracać do środka celu inflacyjnego banku centralnego, czyli 2,5 proc., nie jest powodem do tego, żeby zmieniać stopy.
PAP, Reuters