W mozolnym tempie pną się do góry indeksy warszawskiej giełdy, oczywiście w ślad za innymi rynkami regionu i "emerging markets" w ogóle. WIG flirtował wczoraj z poziomem 40000 punktów, WIG-owi 20 brakuje 1,5% do równie symbolicznych 3000 punktów. Warto zwrócić uwagę, że poziomy te indeksy osiągnęły podczas, gdy niedawny lider i spółka o największym udziale w indeksie...