Gdyby nie ostatnia godzina notowań, to wczorajszą sesję można by nazwać najnudniejszą na przestrzeni tygodni. Niska rozpiętość powoli usypiała. Jednak tuż przed 15.00 wszystko się zmieniło. Nastąpiło wybicie z tej konsolidacji, i to wybicie dołem. Mowa o konsolidacji w skali jednej sesji, bo mimo tego ruchu nadal przebywamy w zakresie znanym...