Klasa średniacza
Uwielbiam Polskę. Polska jest wszystkim, co mam. Nie mógłbym żyć nigdzie indziej. Żyję Polską. Przepraszam za lekko okulawiony egzaltowany język. Jestem cudzoziemcem, ale czuję się tu jak najbardziej na miejscu. I ludzie też czują, że ja jestem na miejscu. Dają mi wszędzie do zrozumienia, że jestem zwykłym, przeciętnym Polakiem. Polakiem w wieku średnim. Nawet mój język polski wydaje się im całkiem przeciętny.
Zadumajmy się socjologicznie: kim jest przeciętny Polak w wieku średnim? Nie jest to chyba Adam Michnik. A może Aleksander Kwaśniewski? Bez jaj. Przeciętny Polak w wieku średnim to ani uwielbiany dziś, zamożny (mówi się zamożny czy wszechmocny?) działacz wczorajszej opozycji demokratycznej, były wieloletni więzień polityczny, ani też przedwczorajszy młodzieżowy komunistyczny aparatczyk, wypluty...