W I półroczu 2005 r. nie wystąpiły zjawiska, mogące zagrozić stabilności krajowego systemu finansowego
- ocenił NBP w opublikowanym wczoraj raporcie. Zauważył, że banki osiągnęły najwyższy zysk od początku lat 90. "Za sygnał ostrzegawczy można uznać wzrost wartości kredytów dla gospodarstw domowych,
klasyfikowanych jako normalne, w których spłacie
występują jednak opóźnienia. "Pogorszenie terminowości spłat kredytów może wynikać z szybkiego przyrostu akcji
kredytowej w poprzednich okresach" - stwierdzili
analitycy NBP.
Bloomberg, PAP