Kandydat PiS na prezydenta Lech Kaczyński zapowiedział, że jeśli wygra wybory, nie wysunie kandydatury Leszka Balcerowicza na kolejną kadencję prezesa NBP (obecna upływa w 2007 r.). Polsce potrzebna jest aktywna polityka gospodarcza. Aby taką politykę prowadzić,
na czele NBP potrzebna jest osoba, która rozumie, że spoczywa na niej odpowiedzialność nie tylko za obronę złotego - argumentował L. Kaczyński.
PAP, Reuters