Piątkowa sesja na światowych giełdach przebiegła pod znakiem oczekiwania, a potem reakcji na dane gospodarcze z USA. A napłynęło ich sporo. Rynkiem mocno mogła wstrząsnąć wiadomość, że miesięczny wzrost inflacji we wrześniu był najwyższy od ćwierć wieku. Mogła, ale nie wstrząsnęła, bo równocześnie ważniejsza dla rynku inflacja bazowa, nie uwzględniająca cen energii i żywności, okazała się niższa od prognoz i raczej...