WIG20 spada od szczytu w tempie ostatnio widzianym w połowie marca tego roku. Ówczesną
11-tygodniową korektę można traktować wstępnie jako wzorzec dla obecnych spadków. W takim przypadku mielibyśmy do czynienia z okresową i sezonową (październik!) realizacją pokaźnych zysków, która w typowy sposób skończyłaby się na poziomie 200-sesyjnej średniej (obecnie ok. 2075 pkt),...