Pięć filarów "solidarnej polityki gospodarczej" IV RP przedstawił w sobotę w Gdańsku kandydat PiS na premiera Kazimierz Marcinkiewicz. Za pierwszy filar uznał "rozwój przez zatrudnienie". Proponuje działania zmierzające do obniżenia podatków, zmniejszenia kosztów pracy, ulgi w podatku dochodowym od osób prawnych i fizycznych, 18-procentowy podatek dla małych i średnich przedsiębiorstw, ulgi na tworzenie miejsc pracy. Drugi filar to - według Marcinkiewicza - "przyjazne prawo gospodarcze, uproszczone procedury, mniej licencji i koncesji, przywrócenie państwu sądownictwa gospodarczego, doprowadzenie do rejestrowania firmy w trzy, a nie 20 dni, oraz uwolnienie od "podatku korupcyjnego". Trzeci to więcej inwestycji. Powinna się tu pojawić agencja inwestycyjna "o dobrych kompetencjach", program mieszkaniowy wzorowany na hiszpańskim. W filarze polityka pieniężna i finansowa stopy muszą być niższe a deficyt budżetowy na poziomie 30 mld zł.
(PAP)