Sprzedaż detaliczna w USA zmalała w sierpniu o 2,1% w skali rocznej - poinformował Departament Handlu. Największy spadek od listopada 2001 r. spowodowały wysokie ceny benzyny oraz załamanie popytu na samochody. Ekonomiści oczekiwali spadku o 1,4%. Pomijając auta, sprzedaż wzrosła - zgodnie z prognozami - o 0,5%. Tymczasem - według danych Zarządu Rezerwy Federalnej - wytwórczość przemysłowa zwiększyła się w sierpniu o 0,1% w stosunku do lipca, podczas gdy oczekiwano wzrostu o 0,3%. Wykorzystanie mocy produkcyjnych wynosiło nadal 79,8%.
Bloomberg