Strajkująca od końca sierpnia załoga Wyborowej zaostrzyła protest, rozpoczynając okupację firmy - poinformowała Ewa Szajstek, przewodnicząca NSZZ pracowników Wyborowej. Pracownicy nie zgadzają się na zwolnienia grupowe, a dla wszystkich dobrowolnie opuszczających spółkę żądają 19-miesięcznych odpraw.
Andrzej Szumowski, wiceprezes Wyborowej, uspokaja: "To jest wiec pracowników, nie strajk okupacyjny. Załoga ugięła się pod presją liderów związkowych".
Zarząd deklaruje chęć negocjacji.
PAP