Fiaskiem zakończyła się w Pekinie czwarta tura rozmów amerykańsko--chińskich, dotyczących ograniczenia eksportu artykułów tekstylnych z Chin na rynek USA. Pomimo starań, by osiągnąć porozumienie przed spotkaniem prezydentów obu państw, nie zdołano zniwelować nawet najmniejszych rozbieżności. Rząd USA ograniczył do 7,5% w skali rocznej wzrost importu chińskich tekstyliów, który w pierwszej połowie bieżącego roku zwiększył się o 32%, (w tym w I kwartale aż o 54%), wywołując protesty amerykańskich producentów, którzy domagają się dalszych restrykcji. W poniedziałek doszło do fiaska podobnych negocjacji z UE, podczas których Chiny zachowały sztywne stanowisko.
PAP