Zmiany harmoniczne
Próby prognozowania kursów giełdowych wyłącznie na podstawie ich zachowania w przeszłości nieodparcie kojarzą się z analizą techniczną albo analizą portfelową. Jako uzupełnienie można przywołać jeszcze różne metody nowoczesne, takie jak techniki oparte na sieciach neuronowych czy fraktalach. Analiza fundamentalna to w tym przypadku temat z innej bajki.
Jeśli do przewidywania używane są proste metody, oparte na regresji i aparacie statystycznym (tzw. naiwne), ich użytkowników utożsamia się ze środowiskiem naukowym. Podobnie jest też z badaniem cykliczności i koniunktury. Pozostałe rozwiązania, zbudowane na fundamentach założeń ezoterycznych i analogii, to już domena analityków i graczy. A jak można zakwalifikować badanie zmienności kursów, zrealizowane na podstawie analizy harmonicznych? To też metoda naukowa, bo opiera się na narzędziach wywodzących się z ekonometrii, których przeciętni inwestorzy raczej nie wykorzystują. Jednak jej idea zdaje się bardziej pasować do mentalności analizy technicznej, i to tej o charakterze "masowym". Przy czym pod pojęciem analizy "masowej", rozumiem takie twory, jak np. teoria Elliotta.Analiza cyklicznościCzym jest wobec tego analiza zmian harmonicznych? W zasadzie jest ona analizą cykliczności. Aby dobrze zrozumieć jej sens, należy cofnąć się do matematyki na poziomie szkoły podstawowej. Mamy...