TKM
Dobiegają zewsząd jęki, że brakuje pieniędzy. Nie mają ich obywatele, brakuje gminom, powiatom i samemu budżetowi. Wszystkie kołderki w kraju są za krótkie. Wszędzie wystają spod nich wyziębione stopy radnych, ministrów i nas, zwykłych podatników, którzy utrzymujemy wszystkich dostojników.Niektórych jednak musimy żywić jakby podwójnie. Na przykład prezydenta stolicy. Właśnie wybrano na tę funkcję bardzo przyjemnego małolata, który od razu skarżyć się zaczął, że ma kłopoty z burmistrzem Gminy Centrum. To znaczy sam ze sobą, bowiem układ w mieście stołecznym jest taki, że...