Przebieg wczorajszej sesji zapewne nie zadowolił zwolenników hossy. Po udanej sesji w USA i poniedziałkowej formacji młota na wykresie, można było oczekiwać śmielszego ataku strony popytowej. Tymczasem indeks WIG20 zakończył dzień niewielkim spadkiem. Okazało się bowiem, że pozytywne zachowanie giełd zagranicznych stało się dobrym pretekstem do sprzedaży papierów na wyższych...