W tym roku nastąpiła stabilizacja wzrostu gospodarczego na porządnym poziomie ok. 5% i wzrost ten ma trwały charakter - uważa premier Marek Belka. Jego zdaniem
w gospodarce nie ma symptomów przegrzania koniunktury, które by zwiastowały spadek dynamiki wzrostu gospodarczego. Belka dodał, że motorem rozwoju jest wciąż eksport, ale oczekiwać należy także wzrostu inwestycji. Zdaniem premiera, najlepiej byłoby, gdyby rosły one stopniowo, bo wówczas dłuższy będzie cały wzrost gospodarczy
w Polsce.
PAP