Przez pierwsze 6 godzin wczorajszej sesji rozpiętość wahań na kontraktach wynosiła śmieszne 8 pkt. Równie niską aktywność, tradycyjnie w tym tygodniu, prezentował rynek kasowy. Dopiero w ostatniej godzinie poszło parę większych zleceń i taki jeden impuls wywołał lawinę. Po części na pewno udział w tej przecenie mieli technicy, których na...