Wtorkowa sesja na rynku terminowym rozpoczęła się od spadków wynikających zarówno ze słabej sesji za oceanem, jak i zwyżkujących cen ropy. Osłabienie nie trwało jednak długo - właściwie od otwarcia kontrakty odrabiały straty, a po otwarciu rynku kasowego, gdzie pojawił się spory popyt, wybiły się...