Według Jerzego Kędzierskiego, wiceprezesa NFOŚiZW, fundusz chciałby podwyższyć
kapitał Banku Ochrony Środowiska, ale brakuje porozumienia ze szwedzkim akcjonariuszem. Fundusz chce utrzymać swoją pozycję
w akcjonariacie. Posiada 44,67% akcji BOŚ,
jednak w połączeniu
z funduszami wojewódzkimi dysponuje niewielką większością na WZA
spółki. Drugim co do wielkości akcjonariuszem BOŚ jest Skandinaviska Enskilden Banken,
który wraz z podmiotami zależnymi posiada 47,04% akcji.
- Uważam, że Bank Ochrony Środowiska
trzeba dofinansować
ze względu na znaczne koszty informatyzacji banku - powiedział
J. Kędzierski. W zeszłym tygodniu Rada Nadzorcza BOŚ zaakceptowała
projekt stworzenia
jednolitego systemu
informatycznego. Dla SEB warunkiem podniesienia kapitałów
własnych polskiej spółki jest wzrost efektywności działania i spadek poziomu wypłacalności do około 12%. W czerwcu wynosił 13%.