Lata lecą, imperia upadają, a ludzie nadal łakną ubawu. Kiedyś były to igrzyska, a potem było różnie - raz komedia, raz tragedia. Obecnie mamy debatę podatkową, więc jest tragedia. Aktorzy kiepscy, scenografia ta sama od lat i fabuła jak zwykle bez sensu.
Ot, Anna Filek, posłanka z SLD, stwierdziła ostatnio, że w ograniczaniu pomocy socjalnej doszliśmy do ściany i trzeba teraz poszukać źródeł dochodów. Tak się jednak składa, że pomocy socjalnej ograniczyć się nie dało. Wprost przeciwnie - wydatki na ten cel rosną w budżecie najszybciej ze wszystkich. Mało tego, źródła dochodów też są -...