Felietony

Bumar Łabędy. Ople i broń
07.09.2004, "Mia"

W Bumarze-Łabędy

w Gliwicach, gdzie kiedyś montowano czołgi,

powstawać będą

podzespoły do opla zafiry. Artur Trzeciakowski, prezes zakładu, powiedział, że dzięki umowie z Oplem będzie pierwszym

prezesem Bumaru,

który zamiast zwalniać, zacznie przyjmować

pracowników. Zakład Bumar-Łabędy, który

powstał w 1951 roku, nie rezygnuje jednak

z produkcji specjalnej. Przez najbliższe

trzy lata gliwicki

Bumar ma zapewniony zbyt, dzięki wygranym przetargom na dostawy sprzętu pancernego

dla Indii i Malezji.

Polską produkcją

zainteresowani są również Irakijczycy. Chcą kupić w Polsce broń maszynową, pistolety

i amunicję za 20 mln USD. Szczegóły współpracy uzgadniano podczas targów zbrojeniowych

w Kielcach. Rozmowy

są w najbardziej gorącej fazie, więc nikt nie chce zdradzać szczegółów.


Aby odczytać ten artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Zamów pełen dostęp do Gazety Giełdy Parkiet
Abonament
1 miesiąc: 319,00 PLN
3 miesiące: 949,00 PLN
12 miesięcy: 3 198,00 PLN

podane ceny zawierają 8% VAT
zamów
«Wrzesień 2004 »
PnWtŚrCzPtSbNd
  12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
27282930   
TWOJE KONTO RP.PL