Z racji zakończenia wakacji czuje się w obowiązku zgodnie z obietnica sprzed dwóch miesięcy podsumować efekt amerykańskiej "letniej hossy". Zresztą trudno odmówić sobie tej przyjemności. Przyjemności, której na pewno nie mają wszyscy, którzy dali się złapać na ten medialny haczyk. Szczególnie boleśnie odczuły to...