Po raz kolejny powiało nudą z warszawskiego parkietu. Kontrakty przez cały dzień oscylowały tuż poniżej czwartkowego zamknięcia, kończąc ostatecznie na poziomie 1694 pkt. Nie rozpieszczały również obroty, które ledwo przekroczyły 4600 szt. Aż chce się zapytać, gdzie te czasy, kiedy taką aktywnością inwestorzy wykazywali się w pierwszych...