Na zaporze na Wisłoku powstanie prywatna
elektrownia wodna. Jej uruchomienie ma kosztować 10 mln zł. Elektrownię chce budować wrocławska spółka ESI, której oferta zwyciężyła przed komisją Regionalnego
Zarządu Gospodarki
Wodnej w Krakowie, który zarządza wodami Wisłoka. Jednym z warunków było zapewnienie, że nie dojdzie do degradacji środowiska w pobliżu zapory. Na Wisłoku ma
powstać średniej wielkości elektrownia, która
będzie produkować
3,5 mln KWh energii
rocznie. Przygotowanie dokumentacji i budowa zajmą łącznie 3 lata.