Wczoraj rynek walutowy żył informacjami o deficytach handlowych. Zarówno w Polsce, jak i w USA, okazały się niższe od oczekiwań. W kraju deficyt obrotów bieżących na poziomie 234 mln euro, zamiast prognozowanych 270 mln euro, pomógł inwestorom podążającym za trendem. Złoty umocnił się szczególnie względem euro. Informacje te miały natomiast mniejszy wpływ na notowania dolara ze względu na lepsze dane o handlu zagranicznym w USA. Mimo to na fixingu NBP złoty ustanowił kolejne wieloletnie maksimum wzglę dem dolara. Dzisiaj uwaga graczy będzie zwrócona na dane o czerwcowej inflacji. Trwają spekulacje na temat strategii podwyższania stóp procentowych przez NBP.
Dane w USA i związane z tym umocnienie dolara postawiły pod znakiem zapytania kontynuację zwyżki, której impuls dały na początku lipca rozczarowujące informacje z rynku pracy. Powstała wówczas na wykresie EUR/USD długa biała świeca, a konkretnie jej połowa (ok. 1,223), jest teraz ważnym średnioterminowym wsparciem.