Co mnie zastanawia
Do tej pory słyszeliśmy tylko o ogromnych fortunach szybko rosnącej w siłę rosyjskiej oligarchii finansowej lub wielkich pieniądzach mafii. W rajach podatkowych zaroiło się od rosyjskich firm, transferujących miliardy dolarów. Teraz okazało się również, że oazy podatkowe były wykorzystywane przez centralny bank Rosji do ukrywania pieniędzy przed wierzycielami.Sensacje ujawnione niedawno przez prokuratora generalnego Rosji i potwierdzone, przynajmniej częściowo, przez byłego prezesa banku centralnego rzuciły nowe światło na funkcjonowanie gospodarki tego kraju. Zresztą sprawa nie jest znów tak bardzo nowa, obecnie nabrała tylko nowej dynamiki. Już we wrześniu...