nowa sekcja

Przykład Pfleiderera
17.06.2004, "Jed"

Wczoraj na giełdzie pojawiły się prawa do akcji nowej emisji Grajewa. Spółka bez trudu sprzedała w ofercie publicznej papiery o wartości prawie 300 mln zł. Dała bowiem inwestorom nadzieję na pokaźne zyski: zaprezentowała ambitne plany, w tym dotyczące budowy fabryki w Rosji. Trudno się oprzeć wrażeniu déjŕ vu. W 1997 r. firma też sprzedawała akcje (po cenie o połowę niższej niż obecnie, czyli po 90 zł) i też po to, by sfinansować "nowy zakład" - linię produkcyjną.

Na początku 1999 roku w przedsiębiorstwie pojawił się niemiecki Pfleiderer. Ogłosił wezwanie na akcje, oferując za każdą 35 zł. Notowania na rynku były dużo wyższe. Ale tym się Niemcy nie musieli przejmować. Uzgodnili z NFI Hetman transakcję wiązaną: tanio (po cenie odpowiadającej 0,6 wartości księgowej) przejęli od niego pakiet giełdowego Grajewa, a słono zapłacili za Prospan z Wieruszowa.

To był udany biznes dla Hetmana i Pfleiderera (ten ostatni docenił fachowość prezesa firmy zarządzającej NFI, zatrudniając go w swoich polskich spółkach).

Jednocześnie to był pierwszy przykład,...


Aby odczytać ten artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Zamów pełen dostęp do Gazety Giełdy Parkiet
Abonament
1 miesiąc: 319,00 PLN
3 miesiące: 949,00 PLN
12 miesięcy: 3 198,00 PLN

podane ceny zawierają 8% VAT
zamów
TWOJE KONTO RP.PL