Środek długiego weekendu nie tylko na rynku akcji upłynął w sennej atmosferze. Także na obligacjach niewiele się działo. Rentowność papierów 2-letnich nie zmieniła się i wciąż wynosi 7,47%, 5- i 10-letnich spadła o 2 pb. i wynosiła odpowiednio 7,54% i 7,32%. Papierom skarbowym udało się odrobić straty z początku sesji, kiedy ich ceny nieznacznie spadły.
Obligacje zachowują się podobnie jak akcje także w nieco dłuższej perspektywie. Także ten rynek utknął w trendzie bocznym. I na razie końca klinczu nie widać. Wydawało się, że krążąca między 7,4 i 7,8% rentowność papierów 5-letnich kreśli formację trójkąta. Przebicie dolnego ramienia formacji z żaden sposób nie wpłynęło jednak na notowania - trójkąt stracił ważność.
Pomóc mógł rynek amerykańskich, ale i tam inwestorzy nie mogą podjąć jednoznacznych decyzji. Rentowność 10-letnich not zatrzymała się na wysokości majowego szczytu (4,8%). W piątek sesji za Atlantykiem nie było - inwestorzy czcili pamięć Ronalda Reagana.