Sąd gospodarczy
w Białymstoku utrzymał w mocy decyzję sądu rejonowego i nie zgodził się na rejestrację
podwyższenia kapitału zakładowego Szeptela. Spółka chciała wyemitować 4 mln akcji serii J. Papiery mieli objąć wierzyciele
w zamian za część swoich roszczeń.
Sądy uznały, że taki rodzaj podwyższenia
kapitału to aport i telekomunikacyjna
firma powinna spełnić odpowiednie wymogi kodeksu spółek
handlowych. Zarząd Szeptela nie zgadza się
z tą interpretacją, ale musi ją uznać.