Otwarcie poniedziałkowej sesji stało pod znakiem dużych spadków tokijskiego indeksu Nikkei. W ślad za tym nastąpiła zniżka we Frankfurcie. Indeks Dax wybił się dołem z ubiegłotygodniowej półki i zbliżył się do marcowego minimum. Na tym tle nasza giełda wypadła znacznie lepiej.
Oczywiście otwarcie warszawskiego parkietu było niskie - około 1600 pkt. Jednakże szybko...