Podobnie jak w zeszłym tygodniu, tak i w ciągu ostatnich sesji można było zauważyć pewien rozłam między rynkiem amerykańskim a rynkami europejskimi. Indeksy giełdowe Starego Kontynentu w większości przypadków poruszały się horyzontalnie lub nawet wzrostowo, za oceanem natomiast powróciły spadki.
Po kilku wzrostowych sesjach S&P 500 ponownie spada. Indeks nie zdołał przełamać lokalnego...