Były prezes Jukosu Michaił Chodorkowski zaprzeczył, jakoby napisał opublikowany
29 marca artykuł, w którym w pojednawczym tonie wyraził się
o rosyjskich władzach i prezydencie Putinie.
W reakcji na tę wiadomość, przekazaną
przez wiceministra sprawiedliwości Jurija Kalinina, akcje rosyjskiego koncernu naftowego spadły o ponad 3%.
PAP, Bloomberg