Sprzedaż detaliczna
w Wielkiej Brytanii wzrosła w listopadzie
o 0,1%, tj. najwolniej
od czterech miesięcy. Powodem był słabszy popyt na artykuły żywnościowe i odzież. Zdaniem ekonomistów, jest to zamierzony efekt podniesienia przez Bank Anglii najniższych
od 48 lat stóp procentowych, które stanowiły bodziec do zwiększonych zakupów. Listopad przyniósł też wolniejszy wzrost kredytów hipotecznych.