I znowu to samo! Oto dowiadujemy się, że ministrowie finansów krajów strefy euro postanowili, że nie będzie działań dyscyplinarnych wobec Niemiec i Francji. Chodzi oczywiście o fakt, że oba kraje nie spełniają w tej chwili jednego z postulatów narzuconych przez europejski Pakt Stabilizacji i Rozwoju. Poziom ich deficytów budżetowych przekracza 3% PKB. Berlin i Paryż mają jedynie złożyć deklaracje, że będą dążyć do ograniczenia deficytów.
Czyli cały ten pakt można włożyć między bajki. Skoro raz się coś postanawia, to należałoby tych postanowień dotrzymywać. Inaczej dochodzimy do wniosku, że prawo prawem, umowy umowami, a rzeczywistość rzeczywistością. Mało tego, w...