Wystawne bankiety, alkohol i luksusowe kosmetyki za pieniądze podatników fundowali sobie szefowie spółek podległych prezydentowi Kielc, gdy miastem rządziło SLD. Nieprawidłowości wykryto w 12 firmach. To wyniki kontroli zarządzonych przez nowego prezydenta miasta. Stary prezydent zajmuje się dzisiaj drogami i autostradami, których oczywiście nie ma.