Dobry system podatkowy powinien cechować się równością, powszechnością i sprawiedliwością. Nie trzeba udowadniać, że powyższych cech nie spełnia obecny system podatkowy w Polsce. Co więcej, równie łatwo jest udowodnić, że nie będzie ich również spełniał system podatkowy po wprowadzeniu elitarnego PITo-CITu. Może to doprowadzić do skompromitowania idei podatku liniowego w Polsce akurat przed wyborami politycznymi w 2005 r.
Trudno jest wejść w czyjąś skórę, a jeszcze trudniej, jeśli należała ona do byłego ministra finansów Grzegorza Kołodki. Wydaje się jednak, że pomysł jednolitego podatku liniowego dla wszystkich prowadzących działalność gospodarczą miał dostarczyć budżetowi więcej wpływów, a księgowym z okolic Ministerstwa Finansów więcej dochodów. Pierwotnie była to więc koncepcja przymusowej migracji...