Już wkrótce rozpocznie się dziesiąty rok dekady ambitnych przemian ustrojowych w Polsce. Nadchodzący rok będzie obfitował w podsumowania i katalogowanie osiągnięć. Jak zwykle, przy takich okazjach, znajdzie się wielu ojców sukcesu, podczas gdy sukces jest dziełem społeczeństwa, które zgodziło się dobrowolnie na wyrzeczenia z wiarą, że przyniosą one owoce w przyszłości.Gdybym miał krótko scharakteryzować pierwszą dekadę nowego systemu, powiedziałbym, że była to dekada szans, z których wiele zostało wykorzystanych. Nie spełniło się tym samym prawo Murphy'ego, zgodnie z którym "jeżeli coś może się nie udać, to się nie uda".Szanse,...